Mazda 323/323F VI

w Modele

Mazda 323 VI generacji to samochód praktyczny, komfortowy i odporny na różnego rodzaju awarie. Jest on dosyć często spotykany na naszych drogach głównie za sprawą estetycznego wygląd oraz właściwości jezdnych na wysokim poziomie. Szósta generacja modelu 323 debiutowała w 1997 roku a jej produkcja zakończyła się w 2003 roku.

Japoński koncern postawił na prostą budowę przez co występowanie awarii w tym modelu jest rzadko spotykanym zjawiskiem. Wnętrze Mazdy 323 VI ma wiele praktycznych rozwiązań, tj. przedni fotel wykorzystywany jako stolik czy też spora ilość przydatnych schowków na różne drobiazgi. Jakość materiałów wykończeniowych jest na wysokim poziomie, a elementy karoserii są odpowiednio dopasowane, wszystko składa się w jedną, spójną całość.

Oferta silnikowa szóstej generacji Mazdy 323 składa się z 9 różnych jednostek napędowych. Najmniejsza z nich to 73-konna jednostka benzynowa o pojemności 1.3 litra, dla nieco bardziej wymagających klientów japoński producent przygotował silnik 1.6 l 16V o mocy 98 koni mechanicznych. Dla osób szukających wrażeń na drodze dostępne były również wersje wyposażone w dwu litrową jednostkę TDI generującą moc rzędu 101 koni mechanicznych. Najmocniejszy silnik jaki pojawił się w tym modelu to 2.0 i 16V 130KM.

Komfort pracy podzespołów w Mazdzie 323 również jest na wysokim poziomie. Skrzynia biegów jest cicha, nie sprawia większych problemów podobnie jak sprzęgło. Karoseria jest odporna na korozję, materiały wykorzystane do budowy modelu 323 są bardzo dobrej jakości przez co nawet kilkunastoletni egzemplarz przyciąga oko niejednego pasjonata.

Mazda 323 VI generacji to samochód przede wszystkim dla osób, które cenią sobie prostotę połączoną z niezawodnością. Na rynku pojawiło się sporo różnych wersji tego samochodu przez co zarówno młodzi, niedoświadczeni kierowcy jak i tacy, którzy szukają mocnych wrażeń „za kółkiem” powinni znaleźć coś dla siebie. Obsługa 323 nie jest zbyt skomplikowana, praca zawieszenia gwarantuje maksymalne tłumienie nierówności, a w kabinie nie słychać jego pracy. Jazda tym autem jest przyjemna i co najważniejsze praktycznie bezproblemowa.

Komentarze w Mazda 323/323F VI

  1. Mam 323P BA 1.3, rocznik ’97, wersja ABC (Absolutny Brak Czegokolwiek) z seryjnie montowanym modułem fitness zamiast wspomagania kierownicy. Powiem tak: świetne auto za śmieszne pieniądze. W marcu skończy 18 lat, przejechała 235 kkm (wedle licznika), poważnych problemów brak. Poza… rdzą. Niestety, to, co piszecie o odporności na rdzę, nie jest do końca prawdą – kolejna generacja jest (wedle słów ludzi, którzy jeżdżą/jeździli tymi samochodami) jeszcze słabsza niż „moja”. Na szczęście mechanicznie jest super, zaś ceny części okazują się niższe, niż głosi opinia o kosztach serwisu „japończyków”. Jestem bardzo zadowolony. Żeby jeszcze tylko bagażnik był nieco większy. I żeby wspomaganie było. I radio działało. I może żeby mniej chrupała ją ruda. Ale – powiedzmy sobie szczerze – za niewiele ponad 3000 nie mogłem trafić lepiej.

    Zresztą o mojej Madzisławie napisałem już sporo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *