Mazda ustanawia 20 nowych rekordów świata
w
Na torze wyścigowym ATP Papenburg (Niemcy) Mazda zorganizowała 24-godzinny maraton podczas którego ustanowionych zostało 20 nowych rekordów świata.
W maju japoński koncern ogłosił nabór na kierowców, którzy są zainteresowani podjęciem próby bicia rekordu świata. Spośród wszystkich chętnych udało się zebrać 23 osobową ekipę. W jej skład wchodzili kierowcy wyścigowi, dziennikarze oraz miłośnicy motoryzacji z różnych krajów (w tym również z Polski). Powstały trzy dosyć mocno zróżnicowane zespoły, zarówno kobiety jak i mężczyźni wykazali się ogromnymi umiejętnościami pracy w zespole.
Zawodnicy mieli do dyspozycji trzy 175 konne Mazdy 6 SKYACTIV-D. Zwycięski samochód w odnotował imponujący wynik jeżeli chodzi o średnią prędkość samochodów seryjnych z silnikiem Diesla o pojemności 2.0 – 2.5 l. Mazda poruszała się ze średnią prędkością wynoszącą 221,072 km/h pobijając dotychczasowy rekord o ponad 10 km/h. Poza tym ustanowionych zostało 19 innych rekordów świata, kontrolę nad tym sprawowała Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA). W ciągu doby wszystkie trzy samochody łącznie 343 razy pokonały pętle toru mierzącego 12,3 km co daje ostateczny wynik 5430 przejechanych kilometrów.
Za kierownicą zasiadali zarówno mężczyźni jak i kobiety, każdy miał do dyspozycji 90 minut jazdy po torze. W pełnym skupieniu pokonywali oni okrążenie za okrążeniem a o poziomie ich umiejętności może świadczyć fakt, że rozbieżność średniej prędkości wszystkich trzech pojazdów wyniosła zaledwie 0,89 km/h. Poza samochodami wyposażonymi w innowacyjne rozwiązania technologiczne i świetnym zespołem kierowców swój ogromny udział w ustanawianiu rekordu świata miała również ekipa serwisowa. Pracownicy z serwisów Mazdy odpowiedzialni byli między innymi za kontrolę stanu technicznego pojazdów i tankowanie, pomagali również podczas zmieniania się kierowców. Dzięki ich profesjonalnemu podejściu do swoich obowiązków możliwe było osiągnięcie satysfakcjonującego wyniku jakim bez wątpienia jest ustanowienie 20 nowych rekordów świata.
jak widac nie trzeba byc zawodowym kierowcom wyscigowym zeby móc czerpać przyjemnosc z jazdy na torze i to nie rekreacyjnej jazdy, tylko jazdy ktora ma owocować rekordem świata